°C
W czasie czwartkowej konferencji w lokalnej siedzibie PiS w Turku z ust posła Dolaty padały pod adresem rządzących słowa równie ciepłe, co temperatura za oknem. Parlamentarzysta mówił wprost, iż mieszkańcy regionu gnieźnieńsko-konińskiego mogą podziękować posłom PO z okręgu 37 za to, iż głosowali przeciw wielu cennym dla tego terenu poprawkom budżetowym.
– Rząd Platformy i PSL-u podejmuje różnego rodzaju inicjatywy ustawowe, które wprost uderzają w najbiedniejszych – już na samym wstępie spotkania mówił poseł informując, że tymczasem proponowane chociażby przez PiS projekty ustaw leżą w „zamrażarce” Marszałek Sejmu Ewy Kopacz. – Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności rządzący obecnie Polską boją się instytucji finansowych, które dysponują ogromnymi środkami i mogłyby się tymi wielkimi dochodami podzielić z resztą społeczeństwa. Polityk Prawa i Sprawiedliwości mówił wprost, że Platforma Obywatelska zbyt łatwo sięga do „płytkich” kieszeni zwykłych obywateli.
Wiele gorzkich słów padło w czasie konferencji w reakcji na tok prac nad finansowymi planami w skali kraju. – My, jako klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość złożyliśmy ok. 200 poprawek do budżetu państwa na rok 2012 – informował poseł Dolata. Zdaniem polityka nie do pomyślenia jest fakt, iż uznania nie znalazły tak ważne inicjatywy, jak np. zwiększenie subwencji oświatowej o 500 mln złotych czy wsparcie kwotą ok. 1,5 mln złotych polskich badań nad szczepionką przeciw czerniakowi.
Zbigniew Dolata informował, iż szereg propozycji różnych partii spotkał się z całkowitym brakiem akceptacji i odrzuceniem. – Ja już nie będę nawet dodawał, że również posłowie Platformy z okręgu nr 37 czyli Paweł Arndt, czyli Tomasz Nowak, Krystyna Poślednia... oni wszyscy głosowali en bloc przeciwko wszystkim poprawkom zgłaszanym przez opozycję. Działali jak gilotyna. Nie było żadnej dyskusji merytorycznej, ani na Komisji Finansów Publicznych, ani tym bardziej na sesji plenarnej. Po prostu cieli równo z ziemią wszystkie poprawki zgłaszane przez opozycję – mówił nie kryjąc oburzenia poseł z ramienia PiS.
Jak owo cięcie przełożyło się na gnieźnieński grunt? Zdaniem Zbigniewa Dolaty nie mam się raczej z czego cieszyć. PiS przedstawił cztery propozycje zmian budżetowych, dotyczących regionu gnieźnieńsko-konińskiego (czyli okręgu nr 37). – Poprawka, zgłoszona przez posła Witolda Czarneckiego, dotyczyła dofinansowania przebudowy drogi krajowej nr 25 w obrębie miasta Konina, a dokładnie wiaduktu Briańskiego. To jest 30 milionów złotych, też oczywiscie wszyscy posłowie łacznie z Ruchem Palikota oraz panem posłem Kwiatkowskim... wszyscy posłowie Platformy, PSL-u i Ruchu Palikota głosowali przeciw. Kolejna dotyczyła Gniezna, środków na PWSZ. To było 10 mln złotych. Kolejna to budowa obwodnicy Wrześni w ciągu drogi krajowej nr 15, też odrzucona – poinformował parlamentarzysta.
Zbigniew Dolata w czasie konferencji odniósł się także do polityki w skali międzynarodowej. – Nasz Rząd jest bardzo twardy wobec słabych, ale bardzo miękki wobec silnych. Ci słabi to obywatele polscy, a ci silni to są państwa obce, obce towarzystwa finansowe, banki. Tych się Rząd boi – wyraził swoją opinię Poseł.
AW
