°C
Podobno młodość musi się wyszumieć, lecz wszystko powinno mieć jednak pewne granice. Najwyraźniej nie wiedział o tym pewien 16-latek, który pod wpływem alkoholu zdecydował się umykać autem przed stróżami prawa, a eskapadę zakończył uderzeniem w skarpę.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie, do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 października. Około godz. 3:00 16-letni gnieźnianin, jadąc daewoo tico natknął się na osiedlu Dalki na policjantów. Młodzieniec nie dał im się bynajmniej zatrzymać do kontroli, ale dziarsko rozpoczął ucieczkę, którą kontynuował przez kilkanaście kilometrów. Po dotarciu do miejscowości Obora rozpoczął szaleńczą jazdę drogami polnymi i gruntowymi, co koniec końców poskutkowało utratą panowania nad autem i uderzeniem w skarpę.
16-latek zapracował sobie na niemałe problemy. Okazało się, że nastolatek jechał – co oczywiste – bez prawa jazdy, ale także pomimo ok. 1 promila alkoholu, a jego auto miało tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Teraz delikwentowi nie pozostało nic innego, jak tylko odpowiedzieć za swe czyny przed Sądem dla Nieletnich.
AW
Źródło: www.gniezno.policja.gov.pl
