Śnieg, lód, dziury – statystyczny polski "zmotoryzowany" musi borykać się z rozmaitymi niedogodnościami, ale w Gnieźnie w minioną środę doszło do zdarzenia niecodziennego. Tu kierowcy mogli natknąć się na jednej z ulic na setki kilogramów rozsypanych ziemniaków.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie, do zdarzenia doszło 19 grudnia. Miło tego dnia nie będzie wspominał 47-letni mieszkaniec gminy Mieleszyn. Mężczyzna jechał samochodem marki Scania z naczepą od strony Poznania w kierunku Bydgoszczy i spowodował niemałe zamieszanie na Trasie Zjazdu Gnieźnieńskiego. Właśnie tam około godz. 17:30 na asfalcie znalazły się mniej więcej dwie tony ziemniaków. Z ustaleń policjantów wynika, że przyczyną zajścia było niewłaściwe zabezpieczenie tylnej burty naczepy pojazdu.
Nieostrożny kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 zł.
AW
Źródło: www.gniezno.policja.gov.pl